I żyli długo i szczęśliwie? Nie tym razem! Zwiastun serialu "Rozczarowani", a w nim ślub jak z "Gry o tron"
Wyjść za mąż, założyć rodzinę i spokojnie mieszkać w zamku? Takie rzeczy nie interesują księżniczki Bean. Netflix wypuścił zwiastun nowego serialu twórcy "Simpsonów", który ostro kpi z bajek.
"Rozczarowani" czy jak wolicie "Disenchantment" (brawo dla Netfliksa za pobicie "Specjalisty od niczego" w kategorii "Najgorzej brzmiące polskie tytuły") to nowy serial animowany Matta Groeninga, twórcy "Simpsonów" i "Futuramy. Zobaczymy w nim bajkowe motywy, przetworzone w prześmiewczy sposób.
W serialu zostaniemy przeniesieni do podupadającego średniowiecznego królestwa Dreamland i będziemy śledzić przygody i niepowodzenia przesadzającej z alkoholem księżniczki Bean, jej zadziornego towarzysza elfa Elfo i osobistego demona Luciego. Nietypowe trio spotka na swojej drodze ogry, duchy, harpie, diabły, trolle, morsy i mnóstwo głupców.
Groening obiecuje opowieść o życiu, śmierci, miłości i seksie, a także o tym, jak zachować dobry humor w świecie pełnym cierpienia i idiotów, pomimo tego, co wmawiają nam starsi, czarodzieje i inni durnie. Głosu serialowym postaciom użyczyli Abbi Jacobson (Bean), Nat Faxon (Elfo) i Eric Andre (Luci), a także John DiMaggio, Billy West, Maurice LaMarche, Tress MacNeille, David Herman, Matt Berry, Jeny Batten, Rich Fulcher, Noel Fielding i Lucy Montgomery.
Premiera serialu "Rozczarowani" w serwisie Netflix zaplanowana jest na 17 sierpnia, a główną atrakcją pełnego zwiastuna jest ślub, któremu bliżej do takiego z "Gry o tron" niż do bajkowego. Podczas gdy pan młody traci głowę (ewentualnie staje się permanentną częścią tutejszego odpowiednika Żelaznego Tronu), jego niedoszła małżonka wyrusza w podróż, by odkryć, kim właściwie jest i czego szuka w życiu. A ciąg dalszy to już komediowa jazda bez trzymanki.
