Jakie są szanse na powrót "Lost"? Evangeline Lilly mówi, co o tym myśli
Marta Wawrzyn
5 lipca 2018, 16:02
"Lost" (Fot. ABC)
Jeśli kiedykolwiek powstanie nowa wersja "Lost", to raczej bez dawnej obsady. Evangeline Lilly ostro wypowiedziała się na temat wszelkich rebootów i remake'ów.
Jeśli kiedykolwiek powstanie nowa wersja "Lost", to raczej bez dawnej obsady. Evangeline Lilly ostro wypowiedziała się na temat wszelkich rebootów i remake'ów.
Plotki, że "Lost" powróci w jakiejś formie do telewizji, pojawiają się regularnie i prędzej czy później mają szansę się spełnić, z bardzo prostego powodu: to marka, którą fani seriali świetnie znają i na której da się zarobić. Ale jeśli/kiedy już się spełnią, to nie macie co liczyć na ponowne spotkanie z Kate Austen. Grająca ją Evangeline Lilly powiedziała w rozmowie z "Entertainment Weekly", że nie jest zainteresowana powrotem do "Lost".
– Co roku pojawia się plotka, że zrobią reboot "Lost". Z rebootami i remake'ami jest tak, że ja ich generalnie nie lubię, kropka. Chcę, żeby ludzie zostawili "Gwiezdne wojny" w spokoju! Podobał mi się "Łotr 1" jako film poboczny, ale generalnie ich nie lubię. Mam wrażenie, że niszczy się w ten sposób coś, co jest cenne. Zdarzało mi się w przeszłości mówić, że czegoś nie zrobię, a potem to robiłam – wiecie, nigdy nie mów nigdy – ale na dzień dzisiejszy mówię "nie" – oznajmiła aktorka.
Spekulacje na temat możliwego powrotu "Lost" pojawiły się latem zeszłego roku, kiedy jeden z dawnych showrunnerów serialu, Carlton Cuse, podpisał czteroletnią umowę z ABC Studios, w ramach której ma tworzyć seriale. TVLine rozmawiało wtedy z Damonem Lindelofem, drugim z twórców "Lost", który stwierdził, że przede wszystkim nie chciałby jednej rzeczy: żeby ktoś wziął dawne postacie z serialu i wstawił je do czegoś zupełnie nowego. Ich historia jest zamknięta – nawet jeśli nie wszystkim to zamknięcie się podobało.
Zdaniem Lindelofa, lepiej byłoby, gdyby ktoś nowy stworzył własną wersję "Lost", korzystając z dotychczasowego dorobku, jak np. mitologia wyspy. Co więcej, dla niego to byłby duży komplement, gdyby ktoś chciał to zrobić, bo to by oznaczało, że "Lost" stało się marką, która wciąż żyje, tak jak "Star Trek".
Na razie jednak takich planów, a telewizja ABC zaprzecza wszelkim plotkom o powrocie "Lost". W styczniu tego roku jej przedstawiciel Channing Dungey powiedział w rozmowie z TVLine, że nie było żadnych oficjalnych rozmów na ten temat i w tym momencie to bardziej "Byłoby super, gdyby…", niż coś, co ma faktycznie szansę na realizację.