Super Bowl 2012: Najlepsze i najgorsze reklamy

Reklamy prezentowane podczas Super Bowl oglądam co roku – i muszę przyznać, że zazwyczaj jest co oglądać. Mam jednak wrażenie, że Super Bowl 2012 zawiódł pod tym względem. Dużo było reklam słabych, kompletnie nijakich. Ale znalazło się też kilka perełek. Ostrzegam – to mój subiektywny ranking. Jeśli chcecie wyrobić sobie własną opinię, wszystkie reklamy zobaczycie tutaj.

5 najlepszych reklam Super Bowl 2012:

1. Chrysler – patriotycznie, patetycznie, ale i niebanalnie. Powtarzane przez Clinta Eastwooda "It's Halftime in America" zapada w pamięć.

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=_PE5V4Uzobc

2. Chevy – czyli jak przeżyć apokalipsę.

http://youtu.be/XxFYYP8040A

3. Bud Light – czyli dlaczego pies jest najlepszym przyjacielem człowieka.

http://youtu.be/1aDxGRrDO1A

4. Toyota i jej wynalazki. Można się uśmiechnąć.

http://youtu.be/T8XmdQjJ7BM

5. Są gwiazdy, jest zabawa, jest Pepsi. Czyli z braku czegoś ciekawszego ujdzie.

http://youtu.be/_xiVsizDj5I

5 najgorszych reklam Super Bowl 2012:

1. Majty Beckhama. Koszmar.

2. Audi nie dla wampirów. Nie wiem, jak to skomentować.

http://youtu.be/lw9ZeXB2uKs

3. Coca-Cola i jej misie. Urocze, ale to nic nowego.

http://www.youtube.com/watch?v=ngIiVLNMjv0

4. Grecki jogurt Danone'a. Wojna domowa, w której obrywa John Stamos.

http://youtu.be/RQPM6y3ZnAo

5. Bud Light Platinum – nie kupuję.

http://www.youtube.com/watch?v=Eo1BHwPtQcc