Jest jak w "Mission: Impossible"! Jaime z "Gry o tron" opowiada o środkach bezpieczeństwa na planie
Mateusz Piesowicz
4 czerwca 2018, 17:03
"Gra o tron" (Fot. HBO)
Środków bezpieczeństwa na planie "Gry o tron" nigdy dość. Nikolaj Coster-Waldau ujawnił jeszcze jeden sposób, w jaki HBO zabezpiecza się przed wyciekiem spoilerów z finałowego sezonu.
Środków bezpieczeństwa na planie "Gry o tron" nigdy dość. Nikolaj Coster-Waldau ujawnił jeszcze jeden sposób, w jaki HBO zabezpiecza się przed wyciekiem spoilerów z finałowego sezonu.
HBO ma bardzo przykre doświadczenia w kwestii wycieków scenariuszy i całych odcinków "Gry o tron" do sieci przed ich premierą. Nie może więc dziwić, że stacja robi wszystko, by historia nie powtórzyła się w przypadku 8. sezonu serialu. A to prowadzi do środków bezpieczeństwa na skalę, jakiej dotąd nie znaliśmy.
Niedawno Emilia Clarke ujawniła, że kręcone są różne zakończenia i nawet aktorzy mają nie wiedzieć, które jest tym prawdziwym. Na tym jednak nie koniec. Jak powiedział Nikolaj Coster-Waldau, niezwykłe zabezpieczenia wprowadzone przez producentów obejmują też scenariusze.
– Są bardzo, bardzo rygorystyczne. W tym roku osiągnęły szalony poziom. Dostajemy scenariusze – tylko w formie cyfrowej – a potem, po nakręceniu sceny, one po prostu znikają. Jest jak w "Mission: Impossible". "Wiadomość ulegnie samozniszczeniu" – tłumaczył aktor wcielający się w Jaimego Lannistera.
Tak ogromne wycieki spoilerów jak w przeszłości raczej nam więc nie grożą i całe szczęście. Zdecydowanie nie chcielibyśmy przedwcześnie psuć sobie niespodzianki z zakończenia, które według słów Coster-Waldaua ma być w pełni satysfakcjonujące. Trzymamy więc za słowo i cierpliwie czekamy na premierę – 8. sezon "Gry o tron" pojawi się w HBO w 2019 roku.
Wszystkie dotychczasowe sezony "Gry o tron" są dostępne w HBO GO.