Starzy przyjaciele z "Westworld" znów się spotykają. Zobaczcie zdjęcia z 7. odcinka 2. sezonu
Nikodem Pankowiak
31 maja 2018, 16:03
"Westworld" (Fot. HBO)
W "Westworld" śmierć prawie nigdy nie jest ostateczna, a kolejny dowód mamy na zdjęciach z nowego odcinka. Zobaczcie, jakie spotkanie nas czeka w najbliższym czasie. I uwaga na spoilery, także z 6. odcinka.
W "Westworld" śmierć prawie nigdy nie jest ostateczna, a kolejny dowód mamy na zdjęciach z nowego odcinka. Zobaczcie, jakie spotkanie nas czeka w najbliższym czasie. I uwaga na spoilery, także z 6. odcinka.
Ktoś znajomy wrócił w tym tygodniu do "Westworld" – tym kimś był założyciel parku, Robert Ford (Anthony Hopkins), który co prawda zginął w finale 1. sezonu, ale jego świadomość przetrwała. Wszystko wskazuje na to, że została ona umieszczona w Kolebce, czyli czymś na wzór serwera przechowującego dane wszystkich hostów w parku. Innymi słowy spełniły się ostatnie słowa Forda – tak jak Mozart, Beethoven i Chopin, nie umarł, tylko "stał się muzyką", a dokładniej częścią kodu parku, w którym teoretycznie może żyć wiecznie i wciąż mieć wpływ na jego dalsze losy.
Tego wszystkiego dowiedzieliśmy się z 6. odcinka 2. sezonu "Westworld", "Phase Space", w którym Bernard (Jeffrey Wright) i Elsie (Shannon Woodward) odkryli, że coś, a dokładniej ktoś miesza im szyki w Kolebce, czyniąc bunt robotów trudniejszym do opanowania. Tym kimś okazał się ich dawny szef, który powróci także w odcinku nr 7, "Les Écorchés". Bernarda – który robi, co może, żeby powstrzymać rebelię hostów – czeka konfrontacja, której nie ma szans wygrać. Jego "stary przyjaciel" najwyraźniej wciąż kontroluje wszystko i zamierza dalej to czynić.
Tymczasem chaos w parku przybierze jeszcze większe rozmiary, bo Dolores – co wiemy ze zwiastuna odcinka – wedrze się do Mesy, gdzie dojdzie do brutalnej konfrontacji jej armii z ludźmi z korporacji Delos. Jej akurat na zdjęciach nie mamy, ale mamy Stubbsa (Luke Hemsworth), Mężczyznę w Czerni (Ed Harris), Maeve (Thandie Newton), Elsie i Charlotte (Tessa Thompson) – wszyscy wyglądają na zatroskanych, a jednocześnie wybrano takie kadry, które za wiele nie zdradzają.
Pojawia się jednak wyraźna sugestia, że "Westworld" przyspieszy, różne wątki zaczną bardziej się ze sobą łączyć i dowiemy się nieco więcej o mechanizmach, które tym wszystkim rządzą. Tak przynajmniej sugeruje tytuł odcinka – écorché to model anatomiczny, rzeźba lub rysunek ukazujący człowieka pozbawionego skóry, uwidaczniający układ mięśni, położenie wszystkich muskułów i ścięgien.
"Westworld" możecie oglądać w HBO GO, nowe odcinki co poniedziałek.