7 rzeczy, które uczyniły mój tydzień lepszym
Marta Wawrzyn
4 marca 2018, 19:00
"Odpałowe królowe" (Fot. HBO)
W tym tygodniu oglądałam m.in. "The Looming Tower", "Atlantę" i świetne, choć kompletnie nieznane w Polsce "2 Dope Queens". Poza tym cieszę się z zapowiedzi nowych sezonów "Westworld", "Brockmire" i nie tylko.
W tym tygodniu oglądałam m.in. "The Looming Tower", "Atlantę" i świetne, choć kompletnie nieznane w Polsce "2 Dope Queens". Poza tym cieszę się z zapowiedzi nowych sezonów "Westworld", "Brockmire" i nie tylko.
1. "Atlanta" znów jest z nami, a Mateusz nam tłumaczy, o co w tym biega
"Atlantę" uwielbiam tak po prostu, a jeszcze bardziej uwielbiam ją wtedy, kiedy Mateusz mi powie, co widziałam. Premiera 2. sezonu jest o tyle ciekawa, że zaczyna się od dwóch nieznajomych kolesi, których z głównymi bohaterami łączy tylko tytułowy Robbin' Season – jedni rabują, drudzy komentują, jedni jedzą, drudzy zostają zjedzeni. A potem jest tylko dziwniej.
Zarówno w 1. sezonie, jak i teraz najbardziej uderza mnie to, jak bardzo "Atlanta" – przy tych wszystkich swoich odlotach, za które ją kocham, zabawą surrealizmem, absurdem itp. – trzyma się ziemi. To historia młodego człowieka, który dostał się na studia w Princeton i teoretycznie mógł osiągnąć wszystko, a jednak coś w jego życiu się pomieszało. Do tego stopnia, że nie ma gdzie mieszkać, nie potrafi znaleźć sensownej pracy ani tak po prostu być ze swoją córką i jej matką. Historia, która często skręca w przedziwne zaułki, ale jeszcze częściej sprawia, że całkiem serio boję się o to, co dalej będzie z Earnem (Donald Glover). Oglądajcie koniecznie, bo nie ma teraz lepszego i bardziej niezwykłego serialu komediowego.
SOUND ON. TONIGHT 10 PM. pic.twitter.com/WUGGXqatR3
— AtlantaFX (@AtlantaFX) 1 marca 2018
2. "Odpałowe królowe" na HBO GO
"Odpałowe królowe", czyli seria czterech występów autorek podcastu "2 Dope Queens" przed publicznością, to rzecz trochę nierówna, ale absolutnie cudowna. Jessica Williams i Phoebe Robinson są rewelacyjnym komediowym duetem, a liczba komików, jacy przewijają się na ich scenie w ciągu czterech godzinnych odcinków, przyprawia o zawrót głowy.
Formuła "2 Dope Queens" jest prosta: Jessica i Phoebe prowadzą rozmowy na jakiś konkretny temat – jak Nowy Jork, faceci albo czarnoskórzy nerdzi – zapraszając do nich różne znane osobistości komediowego światka. Są też bardzo konkretne fragmenty stand-upów w wykonaniu najlepszych komików. Jedne z nich przypadną Wam do gustu bardziej, inne mniej – występuje bardzo dużo różnych osób i każda jest tutaj sobą. Pojawiają się m.in. Michelle Buteau, Jon Stewart (scena z pizzą to czyste złoto), John Early, Titus Burgess, Uzo Aduba i mnóstwo innych osób związanych z komedią: standuperów, scenarzystów popularnych seriali, aktorów, których możecie zobaczyć w "Crashing" albo "Broad City".
A wszystko to ma swój charakter, ma swój rytm i ogląda się tak fantastycznie, że aż zaczęłam się zastanawiać, czemu właściwie Phoebe i Jessica jeszcze nie mają własnego talk-show w telewizji. W "2 Dope Queens" cały czas przewijają się kwestie związane z rasą, równością płci, orientacją seksualną, czyli rzeczy, o których teraz dużo się mówi. To świetna sprawa, że HBO nagrało aż cztery odcinki, ale chciałabym więcej.
3. "The Looming Tower" na Amazonie
Z przyjemnością patrzę, jak rozwija się w Polsce Amazon – choć oficjalnie wciąż jeszcze go nie ma – i cieszę się, że "The Looming Tower" jest dostępne równo z amerykańską premierą. Serial jest rewelacyjnie obsadzony i rzuca trochę światła na wojnę informacyjną pomiędzy FBI i CIA, która ułatwiła terrorystom ataki z 11 września. Jak napisał Michał w swojej recenzji, ogląda się go trochę jak prequel "Homeland" – minus to, co nas czasem w "Homeland" irytuje.
4. Jessica Jones robi na drutach w telewizji
Niespodziewany widok i jeszcze jeden powód, żeby uwielbiać Krysten Ritter.
5. Wiemy coraz więcej o 2. sezonie "Westworld"
Czytając o tym, kto wróci w 2. sezonie "Westworld", zastanawiałam się wręcz, czy twórcy nie zdradzili trochę za dużo. Ale widać prawdziwe atrakcje będą umieszczone gdzie indziej. Pierwsze zdjęcia wyglądają super, a tytuł "Season 2 Is a Story of Parks and Re-creation" na okładce "Entertainment Weekly" sprawia, że już się nie mogę doczekać buntu maszyn w Westworldzie i jednocześnie mam dziwne myśli o potencjalnych crossoverach.
6. "'Allo 'Allo!" będzie w całości na ShowMaksie
Znakomita wiadomość, a przy okazji polecam także sitcom "A.P. Bio" – w polskiej wersji "Nauki niezbyt ścisłe" – który już na ShowMaksie się pojawił. To jedna z fajniejszych rzeczy, jakie ostatnio wyprodukowała amerykańska telewizja ogólnodostępna.
7. I na koniec jeszcze "Brockmire"
Uwielbiam ten serial i tylko trochę mi smutno, że pewnie nie wiecie, o czym mówię. "Brockmire" wraca w kwietniu, ja już szykuję whisky i kij bejsbolowy, a Wy nadrabiajcie koniecznie 1. sezon.