"Wszystko jest możliwe" – mówi Jennifer Aniston o powrocie "Przyjaciół"
Mateusz Piesowicz
6 lutego 2018, 15:04
"The Ellen DeGeneres Show"
Nie ustają dyskusje odnośnie powrotu "Przyjaciół". Tym razem głos zabrała Jennifer Aniston, która podczas wizyty u Ellen DeGeneres dała fanom promyczek nadziei.
Nie ustają dyskusje odnośnie powrotu "Przyjaciół". Tym razem głos zabrała Jennifer Aniston, która podczas wizyty u Ellen DeGeneres dała fanom promyczek nadziei.
Od czasu pojawienia się fałszywego zwiastuna filmowej kontynuacji "Przyjaciół" i szału, jaki wywołał w sieci, temat powrotu serialu w jakiejkolwiek formie wraca jak bumerang. Niedawno odniosła się do tego Lisa Kudrow, a teraz przyszła pora na Jennifer Aniston, która dała intrygującą odpowiedź.
Zapytana o możliwość spotkania serialowej ekipy po latach przez Ellen DeGeneres, aktorka stwierdziła bowiem, że wszystko może się zdarzyć. "George Clooney się ożenił… to znaczy, że naprawdę wszystko jest możliwe" – powiedziała Aniston.
Trudno to oczywiście uważać za deklarację, ale nie da się ukryć, że te słowa brzmią zupełnie inaczej, niż dotychczasowe deklaracje twórców, którzy stanowczo zaprzeczali wszystkim planom wskrzeszenia serialu. Dzisiaj, w dobie powrotów wszelkiej maści sitcomów, rzeczywiście wszystko wydaje się możliwe.
Póki co jednak pewnikiem jest nowy serial Jennifer Aniston, który ta robi razem z Reese Witherspoon dla Apple. Ma to być komedia opowiadająca o kulisach porannego programu TV, a więcej szczegółów usłyszycie w rozmowie, która zawiera również sporo zdjęć sprzed lat, charakterystyczne klaskanie i nietypowy dzwonek do drzwi.