8 rzeczy, które warto wiedzieć dziś rano

1. "Stranger Things" z zamówieniem na 3. sezon. To była tylko formalność: Netflix zamówił 3. sezon "Stranger Things". Na razie nie podano liczby odcinków.

2. Serial o Sabrinie zamówiony przez Netfliksa. Serial młodzieżowy, którego główną bohaterką będzie Sabrina, nastoletnia czarownica, ostatecznie będzie pokazywany na Netfliksie, a nie w telewizji CW. Streamingowy gigant zamówił od razu dwa sezony, po 10 odcinków każdy. Nowa wersja przygód Sabriny ma być zrobiona w mrocznym, horrorowym stylu.

3. CBS zamawia więcej "S.W.A.T." i "Kevin Can Wait". Oba seriale dostały po dwa dodatkowe odcinki. To oznacza, że 1. sezon "S.W.A.T." będzie liczył 22 odcinki, zaś 2. sezon "Kevin Can Wait" – 24 odcinki.

4. CBS podaje daty premier nowych seriali. Nowa komedia "Living Biblically" (wcześniej znana pod tytułem "By the Book") wystartuje 26 lutego. Głównym bohaterem jest Chip (Jay R. Ferguson), facet, który decyduje się zacząć prowadzić życie zgodnie z nakazami z Biblii. Z kolei 11 marca premierę będzie mieć "Instinct", nowy serial dramatyczny, w którym Alan Cumming ("The Good Wife") gra autora książek i profesora uniwersyteckiego, a przy okazji także byłego agenta FBI. Dawne życie znów go wciąga, kiedy nowojorska policjantka (Bojana Novakovic) zwraca się do niego o pomoc w rozwiązaniu sprawy.

5. Netflix kasuje "Haters Back Off!". Serial żegna się z widzami po dwóch sezonach.

6. Danneel Ackles w obsadzie "Supernatural". Aktorka dostała rolę powracającą Sister Jo w dalszej części 13. sezonu. Postać jest uzdrowicielką i pomaga ludziom, ale jej dobre uczynki w pewnym momencie przyciągną kogoś naprawdę złego: Lucyfera we własnej osobie (Mark Pellegrino).

7. Faith powróci do "UnReal". Breeda Wool pojawi się w 4. sezonie "UnReal" jako Faith – dziewczyna, która okazała się w 1. sezonie lesbijką, ku własnemu zaskoczeniu. Najpierw jednak obejrzymy 3. sezon, który startuje 26 lutego.

8. Johnny Galecki pojawi się w nowej "Roseanne". Johnny Galecki powróci jako David w 10. sezonie "Roseanne". Prawdopodobnie zobaczymy go tylko w krótkim epizodzie, bo aktor jest zajęty na co dzień na planie "The Big Bang Theory".

21 YEARS LATER…! Apart from being born, possibly the most surreal experience of my life. Deep thanks to my Big Bang Theory family for knowing the importance of visiting one's roots and loaning me out for a quick minute. Much .

Post udostępniony przez Johnny Galecki (@sanctionedjohnnygalecki) 1 Gru, 2017 o 4:48 PST