Świat się zmienia, a co z monarchią? Burzliwe lata 60. w nowym zwiastunie 2. sezonu "The Crown"
Marta Wawrzyn
20 listopada 2017, 13:02
"The Crown" (Fot. Netflix)
Rewolucja obyczajowa, perturbacje geopolityczne i spotkania na szczycie, a do tego małżeństwa, dzieci, romanse. 2. sezon "The Crown" będzie czasem wielkich zmian dla rodziny królewskiej.
Rewolucja obyczajowa, perturbacje geopolityczne i spotkania na szczycie, a do tego małżeństwa, dzieci, romanse. 2. sezon "The Crown" będzie czasem wielkich zmian dla rodziny królewskiej.
2. sezon "The Crown" – i zarazem ostatni, w którym królową grać będzie Claire Foy – obejmie okres pomiędzy 1956 a 1964 rokiem. Akcja rozpocznie się od nielegalnej agresji Sił Zbrojnych Jej Królewskiej Mości na Egipt, a zakończy odejściem premiera Harolda Macmillana na skutek druzgocącego skandalu.
Obok dobrze już nam znanych bohaterów w serialu pojawią się m.in. Matthew Goode jako fotograf Tony Armstrong-Jones, który spodoba się księżniczce Małgorzacie, Michael C. Hall w roli prezydenta USA Johna F. Kennedy'ego i Jodi Balfour jako jego żona, Jackie Kennedy.
Geopolityka, spotkania na szczycie i społeczna rewolucja, jaka dokonała się w latach 60., to rzeczy, które bezpośrednio dotyczyły rodziny królewskiej i które miały wpływ także na ich prywatne sprawy. Twórcy zapowiadają, że nowy sezon będzie skupiać się na małżeństwie Elżbiety i jej powiększającej się rodzinie, a także na samym księciu Filipie, który w tych czasach wyjątkowo trudno znosił życie w pałacu.
Premiera 8 grudnia w serwisie Netflix.