15 listopada 2017, 15:02
"The Late Late Show" (Fot. CBS)
Nauka tańca, śpiewanie w zaskakujących pozycjach i historia o tym, jak Jon Bon Jovi złamał serce zakochanej po uszy siedmiolatce. "Carpool Karaoke" z Pink miało mnóstwo świetnych momentów.
Nauka tańca, śpiewanie w zaskakujących pozycjach i historia o tym, jak Jon Bon Jovi złamał serce zakochanej po uszy siedmiolatce. "Carpool Karaoke" z Pink miało mnóstwo świetnych momentów.
W najnowszym "Carpool Karaoke" James Corden woził po mieście Pink, z którą wspólnie zaśpiewał "Get the Party Started", "Raise Your Glass", a także "What About Us" i tytułowy kawałek "Beautiful Trauma" z najnowszej płyty wokalistki. Na śpiewaniu się jednak nie skończyło, bo Pink wystąpiła także w roli nauczycielki tańca, a Corden pełnego dobrych chęci ucznia.
Najmocniejszym punktem odcinka jest jednak zdecydowanie opowieść o pierwszym wielkim uczuciu małej Pink, która zareagowała iście dramatycznie na wiadomość o tym, że jej przyszły mąż, Jon Bon Jovi, wziął ślub. Dobrze chociaż, że ten po latach wykonał przepraszający gest, nawet jeśli nieco osobliwy i nie do końca zrozumiały przez aktualnego męża Pink.
Wśród innych rewelacji jest też historia o przyjacielskiej randce z Joeyem Fatonem z *NSYNC, a odcinek kończy próba zaśpiewania do góry nogami. Nietrudno się domyślić, komu poszło lepiej, a sądząc po reakcji Jamesa Cordena, raczej nie będzie to nowy stały punkt programu.