HBO wrzuciło na YouTube końcówkę finału 7. sezonu "Gry o tron", byśmy mogli ją oglądać w nieskończoność
Marta Wawrzyn
29 sierpnia 2017, 19:03
"Gra o tron" (Fot. HBO)
Ostatnia scena tegorocznego finału "Gry o tron" to zarazem jedna z najbardziej niesamowitych rzeczy, jakie pokazano w serialu. Przeżyjmy to jeszcze raz – albo i dziesięć razy.
Ostatnia scena tegorocznego finału "Gry o tron" to zarazem jedna z najbardziej niesamowitych rzeczy, jakie pokazano w serialu. Przeżyjmy to jeszcze raz – albo i dziesięć razy.
Finałową scenę z odcinka "The Dragon and the Wolf" już chwaliliśmy w naszej recenzji, wierzymy też, że wielu z Was zdążyło ją obejrzeć więcej niż raz. A jeśli nie mieliście jak, HBO wyszło Wam naprzeciw i wrzuciło to pięciominutowe szaleństwo na YouTube. W scenie możecie zobaczyć, jak armia nieumarłych przekracza granicę Westeros, używając lodowego smoka do zburzenia Muru.
Zapewne zwróciliście uwagę na to, kto pilotuje przemienionego Viseriona. Jest to szczególnie ciekawe w kontekście słów Trójokiej Wrony do Brana: "nie będziesz chodzić, ale będziesz latać" i tej oto, być może wcale nie tak szalonej, teorii fanowskiej.
Polecamy także fantastyczne wideo zza kulis, w którym aktorzy i twórcy opowiadają, jak powstała trwająca pół odcinka sekwencja z negocjacjami w Smoczej Jamie. A poniżej możecie obejrzeć jeszcze jeden zakulisowy materiał, w którym objaśniane są także wydarzenia na Północy i łóżkowa scena Jona i Dany.