Jude Law już nie będzie rządził Watykanem? Zaskakujący pomysł na 2. sezon "Młodego papieża"
Marta Wawrzyn
16 maja 2017, 17:35
"Młody papież" (Fot. HBO)
"Młody papież" powróci, ale w formie, której się nie spodziewaliśmy. HBO zdradziło, jaki jest plan na kontynuację jednego z największych serialowych hitów kończącego się sezonu.
"Młody papież" powróci, ale w formie, której się nie spodziewaliśmy. HBO zdradziło, jaki jest plan na kontynuację jednego z największych serialowych hitów kończącego się sezonu.
W amerykańskich mediach pojawiła się właśnie następująca informacja: "Młody papież" nie wróci, a przynajmniej nie z tymi bohaterami, do których zdążyliśmy się przyzwyczaić. Amerykańskie HBO ogłosiło, że zamówiło w zamian "The New Pope", czyli kolejną limitowaną serię od Paolo Sorrentino.
Ma to być miniserial z zupełnie nową obsadą – szczegóły fabularne co prawda trzymane są w tajemnicy, ale wszystko wskazuje na to, że Jude Law już nie powróci jako Pius XIII. Produkcja "The New Pope" ma ruszyć w tym roku. Castingi też jeszcze się nie rozpoczęły, nie wiadomo nawet, kto miałby zagrać tytułowego "nowego papieża".
Informacja jest tym dziwniejsza, że w październiku 2016 roku, jeszcze przed premierą "Młodego papieża" w Europie, donosiliśmy o zamówieniu 2. sezonu. Wtedy wydawało się, że stacje HBO, Sky Atlantic i Canal+, które razem produkują serial, będą chcieć opowiadać dalej historię Piusa XIII. Po finale 1. sezonu kontynuacja losów bohatera granego przez Jude'a Lawa tym bardziej wydawała się oczywistością.
A potem wyemitowano serial w Stanach Zjednoczonych – gdzie nie wzbudził zachwytów ani wśród publiczności, ani wśród krytyków – i możliwe, że coś się zmieniło. A może od początku taki był plan? Nie wiemy tego, wiemy tylko, że zamiast "The Young Pope" będzie "The New Pope", a zamiast Jude'a Lawa ktoś zupełnie nowy. I co Wy na to?