2. sezon "Wielkich kłamstewek" jednak powstanie? Autorka książki ma już nawet pewien pomysł
Marta Wawrzyn
12 kwietnia 2017, 13:02
"Wielkie kłamstewka" (Fot. HBO)
"Wielkie kłamstewka" tak bardzo się udały, że nie tylko publika chciałaby 2. sezonu. Najwyraźniej myśli o tym także HBO – Liane Moriarty zdradza, że była już pytana o sequel.
"Wielkie kłamstewka" tak bardzo się udały, że nie tylko publika chciałaby 2. sezonu. Najwyraźniej myśli o tym także HBO – Liane Moriarty zdradza, że była już pytana o sequel.
"Wielkie kłamstewka" miały być kolejnym świetnym miniserialem HBO – 7 odcinków, deszcz nagród Emmy i koniec. Ale chyba jednak nie tym razem. O 2. sezonie zaczęto mówić bezpośrednio po finale, który w satysfakcjonujący sposób zakończył historię kobiet z kalifornijskiego Monterey, ale jednocześnie narobił publiczności apetytu na więcej.
Co na to twórcy? Reżyser Jean-Marc Vallée i scenarzysta David Kelley mówili na początku, że więcej nie będzie, bo "Wielkie kłamstewka" to jednorazowa sprawa. Bardziej otwarta była Nicole Kidman, która w rozmowie z TVLine powiedziała, że chętnie by znów zagrała Celeste, gdyby tylko scenarzyści napisali dobry ciąg dalszy.
Teraz mamy coś jeszcze – wypowiedź Liane Moriarty, mocno sugerującą, że twórcy jednak myślą o 2. sezonie. Autorka książkowego pierwowzoru w wywiadzie dla "Sydney Morning Herald" powiedziała, że producenci pytali ją już o sequel.
– Zaczęłam już myśleć o sposobach, na jakie można by to kontynuować. Producenci pytali mnie, czy mam jakieś pomysły. Nie napisałabym nowej książki, ale być może jakąś nową historię i zobaczylibyśmy, co się wydarzy – tłumaczyła australijska pisarka.
Moriarty na razie widzi jedną możliwość. Mianowicie serial wyciął wątek przeszłości Bonnie (Zoe Kravitz) i jej ojca, który miał skłonności do przemocy. Być może to mógłby być początek czegoś nowego.
– Moja pierwsza reakcja to było: "Co oni zrobili? Dlaczego to wycięli?". Ale wiele osób mi mówiło, że można się było tego domyślić. Były drobne wskazówki. Widać to w jej występie i w niektórych krótkich tekstach. Pewnie wolałabym, żeby było tego więcej, ale nie będę się z tym kłócić. To na pewno zostawia otwartą możliwość na 2. sezon – powiedziała autorka.
To właśnie od niej w tej chwili zależy, czy 2. sezon "Wielkich kłamstewek" powstanie – potwierdziła to także Reese Witherspoon podczas Facebook Live. Aktorki (i jednocześnie producentki) są chętne kontynuować serial, a i HBO z pewnością nie będzie miało nic przeciwko, biorąc pod uwagę, jak wysoka była oglądalność. Pytanie, czy da się przekonać także Jean-Marc Vallée, który wyraźnie powiedział, że ciąg dalszy nie ma sensu, bo to tylko zepsuje tę historię.