Czy będzie 5. sezon "Sherlocka"? Mark Gatiss mówi, co dalej z serialem
Marta Wawrzyn
21 lutego 2017, 15:03
"Sherlock" (Fot. BBC)
Po 4. sezonie wielu fanów "Sherlocka" odeszło niezadowolonych z tego, w jakim kierunku poszedł serial. A czy jest szansa, że panowie z Baker Street jeszcze do nas wrócą?
Po 4. sezonie wielu fanów "Sherlocka" odeszło niezadowolonych z tego, w jakim kierunku poszedł serial. A czy jest szansa, że panowie z Baker Street jeszcze do nas wrócą?
Jeśli podejrzewacie, że 4. sezon "Sherlocka" może być ostatnim, to istnieje całkiem duże prawdopodobieństwo, że nie jesteście daleko od prawdy. Mark Gatiss, jeden z twórców brytyjskiego hitu, przyznał podczas rozdania nagród WhatsOnStage, że rzeczywiście to może być koniec.
– Szczerze powiedziawszy, nie wiem, czy kiedykolwiek powstanie więcej. Niesamowicie trudno jest zgrać ze sobą harmonogramy Benedicta i Martina. I oczywiście zakończyliśmy w bardzo szczęśliwym miejscu. Jeśli to koniec, będę bardzo zadowolony z tego zakończenia – powiedział Gatiss.
Tym samym ktoś z ekipy "Sherlocka" po raz pierwszy otwarcie powiedział, że serial może już nie wrócić. Benedict Cumberbatch mówił do tej pory, że chętnie będzie grał Holmesa choćby i w nieskończoność, powracając do tej postaci co jakiś czas.
Problem polega na tym, że może nie mieć kiedy kręcić serialu, bo z jednej strony gra w filmach Marvela, a z drugiej, szuka także nowych projektów. Najnowszy to telewizyjna adaptacja "Dziecka w czasie" Iana McEwan, w której gra jedną z głównych ról i jest także producentem. Z kolei Martin Freeman obecnie kręci "Black Panther", a w kolejce ma kolejne tytuły – "Cargo" i "Ghost Stories". Do tego dochodzi jeszcze 2. sezon serialu "StartUp".
"Sherlock" ma także problem ze spadającą oglądalnością. Premierę 4. sezonu oglądało 8,1 mln Brytyjczyków, a finał przyciągnął przed telewizory zaledwie 5,9 mln wyspiarzy. To może być znak, że formuła serialu już się wyczerpała.