To będzie szaleństwo, najlepszy sezon ze wszystkich – obiecują aktorki z "Gry o tron"
Marta Wawrzyn
19 września 2016, 15:02
"Gra o tron" (Fot. HBO)
Najlepszy dotychczasowy sezon. Kompletne szaleństwo. Kolejna ogromna bitwa. Tak w skrócie Emilia Clarke i Sophie Turner z "Gry o tron" opisywały, co nas czeka w przyszły roku.
Najlepszy dotychczasowy sezon. Kompletne szaleństwo. Kolejna ogromna bitwa. Tak w skrócie Emilia Clarke i Sophie Turner z "Gry o tron" opisywały, co nas czeka w przyszły roku.
"Gra o tron" właśnie zdobyła 12 nagród Emmy, w tym kolejną dla najlepszego serialu dramatycznego, stając się tym samym najbardziej utytułowaną produkcją telewizyjną w historii gali. Trudno sobie wyobrazić, że uda się to przebić, ale aktorki, z którymi przed galą rozmawiał Michael Ausiello, mówią, że przed nami jeszcze mocniejszy sezon.
– Nie potrafię tego nawet opisać. To najlepszy sezon. Będzie kompletnie szalony, lepszy niż poprzedni. Kiedy czytałam scenariusz, niemal zleciałam z krzesła. Nie mogłam w to uwierzyć, opadła mi szczęka – powiedziała Sophie Turner, dodając, że zdarzyło jej się nawet uronić łzę, czytając scenariusz.
Emilia Clarke również zapewniła, że nowy sezon "Gry o tron" przebije poprzedni i będzie absurdalnie wręcz dobry. A poza tym gdybyśmy zajrzeli na plan choć na jeden dzień, poznalibyśmy ważny spoiler, tak dużo się dzieje. – Czytałam już cały sezon. Wiem wszystko! – oznajmiła aktorka, dodając, że przed nami kolejna gigantyczna bitwa, jeszcze lepsza od bitwy bękartów.
Michael Ausiello rozmawiał także z showrunnerami serialu, których zapytał o spin-off. Panowie powiedzieli, że to pytanie nie do nich, tylko do George'a R.R. Martina. – George stworzył wielki świat. To naprawdę bogaty świat i jestem pewien, że pojawi się jeszcze jakiś serial osadzony w Westeros. Ale dla nas to by było na tyle – oznajmił David Benioff.
Czy rzeczywiście? O tym przekonamy się za jakieś trzy lata. Na razie przed nami jeszcze dwa sezony "Gry o tron".