6 grudnia 2011, 19:55
Dobra wiadomość jest taka, że z "Kośćmi" pożegnamy się w styczniu. Zła jest taka, że FOX robi to tylko po to, by opóźnić finał.
Dobra wiadomość jest taka, że z "Kośćmi" pożegnamy się w styczniu. Zła jest taka, że FOX robi to tylko po to, by opóźnić finał.
Opóźnienie finału 7. sezonu "Kości" ma jednak głębokie uzasadnienie. FOX nie robi tego ot tak sobie, tylko po to, aby pomóc spin-offowi "Kości" – "The Finder". Po emisji jesiennego finału "Kości" 12 stycznia od razu ma nastąpić, zapowiadana od jakiegoś czasu na ten właśnie dzień, emisja pierwszego odcinka regularnego sezonu "The Finder" (pilot był odcinkiem 6. sezonu "Kości", zresztą świetnym odcinkiem, w którym najbardziej doceniłem występ Danny'ego Trejo w roli biskupa).
Takie manipulacje na pewno pomogą "The Finder". Pozostaje mieć nadzieję, że nie zaszkodzą "Kościom".