5 rzeczy, które warto wiedzieć dziś rano
Marta Wawrzyn
3 kwietnia 2016, 10:28
W "Gilmore Girls" usłyszymy wreszcie te cztery słowa. Amy Adams zagra główną rolę w nowym serialu HBO. Hiszpański serial Netfliksa przeniesie nas w lata 20. A oprócz tego "The Night Manager" i nie tylko.
W "Gilmore Girls" usłyszymy wreszcie te cztery słowa. Amy Adams zagra główną rolę w nowym serialu HBO. Hiszpański serial Netfliksa przeniesie nas w lata 20. A oprócz tego "The Night Manager" i nie tylko.
1. W "Gilmore Girls" usłyszymy wreszcie te cztery słowa. Amy Sherman-Palladino zawsze miała plan, aby zakończyć "Gilmore Girls" pewnymi czterema słowami, których oczywiście nie chce zdradzić. Teraz wreszcie to się spełni – Yanic Truesdale powiedział w rozmowie z "Us Magazine", że czytał cały scenariusz i już zna te cztery słowa. Jego zdaniem jest to zakończenie, które ma sens. A sporo nowych spoilerów o "Gilmore Girls" znajdziecie w TVLine, które pisze m.in., że roboczy tytuł nowego sezonu to "Gilmore Girls: Seasons", a zdjęcia do niego zakończą się w maju.
2. Amy Adams w nowym projekcie HBO. HBO zamówiło serial "Sharp Objects" – telewizyjną adaptację książki Gillian Flynn, w której główną rolę zagra Amy Adams. Serial od razu dostał zamówienie na 8 odcinków. Adams wcieli się w Camille Preaker, która po pobycie w szpitalu psychiatrycznym powraca do pracy reporterki i zaczyna badać sprawę zabójstwa dwóch dziewczynek w rodzinnym miasteczku. Aby dotrzeć do prawdy i przetrwać powrót do domu, bohaterka musi najpierw zmierzyć się z własną przeszłością.
3. Hiszpański serial Netfliksa przeniesie nas w lata 20. Netflix przygotowuje serial o czterech kobietach, pracujących w firmie telekomunikacyjnej w latach 20. Zdjęcia mają ruszyć w tym roku, premiera przewidziana jest na 2017 rok.
4. Scena w "The Night Manager" wzbudziła kontrowersje. Scena tortur w finale "The Night Manager" nie spodobała się brytyjskim widzom, którzy mówią, że była nieuzasadniona i uwłaczająca kobietom, a na dodatek niepotrzebnie łączyła przemoc z podnieceniem seksualnym.
5. Rachel Bilson na planie "Przyjaciół". Aktorka odwiedziła Central Perk, ale najwyraźniej nie znalazła swojego Rossa.