T.J. Miller rewelacyjny jako gospodarz gali [wideo]
Marta Wawrzyn
19 stycznia 2016, 12:30
W niedzielny wieczór rozdano Critics' Choice Awards, a imprezę prowadził znany z "Doliny Krzemowej T.J. Miller. I udało mu się wprowadzić w to wszystko sporo pozytywnego absurdu. Sami zobaczcie.
W niedzielny wieczór rozdano Critics' Choice Awards, a imprezę prowadził znany z "Doliny Krzemowej T.J. Miller. I udało mu się wprowadzić w to wszystko sporo pozytywnego absurdu. Sami zobaczcie.
O zwycięzcach Critics' Choice Awards pisaliśmy wczoraj – w skrócie: "Fargo" i "Mr. Robot" zgarnęli wszystko – dziś pora przyjrzeć się gospodarzowi imprezy. To nie jest tak popularna gala jak Emmy czy Złote Globy, więc i atmosfera panuje zupełnie inna. Sporo fragmentów znajdziecie tutaj – jest tu dużo luzu i autentycznej radości, nie ma wrażenia, że dzieje się coś superważnego.
T.J. Miller prowadził imprezę w swoim stylu – bez zadęcia, z lekką nutką absurdu. Dogryzł tylko jednemu człowiekowi – specowi od dogryzania innym, Ricky'emu Gervaisowi. W monologu otwierającym wystąpił z czterema tańczącymi krytykami (pamiętacie halloweenowy kostium The Jackson 5 z "Happy Endings"?) i choć pewnie niewiele w tym było improwizacji, wyglądało to jak gag zainscenizowany od niechcenia.
Nie zabrakło też przemówienia z podziękowaniem za nagrodę. T.J. Miller wygrał z trzema innymi T.J. Millerami i otrzymał statuetkę za komedię z gadającym misiem.
Swój cel spełniła też armatka z suknią balową, która przyda się jakiejś pani na after party. Choć odpalić ją nie było łatwo.
Z kolei wśród laureatów wyróżnił się 9-letni Jacob Tremblay, który odbierał nagrodę za "Room". Przesympatyczna scena!