8 teorii na temat Glenna z "The Walking Dead"
Michał Kolanko
7 listopada 2015, 17:03
Co stało się z Glennem? Najprostsza odpowiedź nie musi być wcale prawidłowa, a fani stworzyli już kilka teorii, które mają wyjaśnić, co stało się z nim w końcówce mocnego – nawet jak na "The Walking Dead" – odcinka "Thank You". Spoilery!
Co stało się z Glennem? Najprostsza odpowiedź nie musi być wcale prawidłowa, a fani stworzyli już kilka teorii, które mają wyjaśnić, co stało się z nim w końcówce mocnego – nawet jak na "The Walking Dead" – odcinka "Thank You". Spoilery!
Dlaczego los Glenna – jednej z bardziej lubianych postaci w całym serialu – jest tak gorąco dyskutowany? Chodzi oczywiście o tzw. scenę śmietnikową w odcinku "Thank You". Glenn wraz z Nicholasem stoją na śmietniku, wokół hordy szwendaczy. W pewnym momencie Nicholas strzela sobie w głowę, a to, co dzieje się dalej, łatwo przewidzieć.
Najprostsze wytłumaczenie jest takie, że Glenn został zjedzony żywcem po upadku. Ale ponieważ nie pokazano tego w całości, dla fanów "The Walking Dead" nadal tli się iskierka nadziei. Jak się okazuje, twórcy serialu bardzo cieszą się z eksplozji spekulacji na temat tego, co stało się dalej. Wkrótce mamy się dowiedzieć co dalej z Glennem, tymczasem "The Hollywood Reporter" przygotował zestawienie możliwych rozwiązań sytuacji, w których nie dzieje się najgorsze.
1. Scena to halucynacje Nicholasa. To z całą pewnością najwygodniejsze, chociaż mało przekonujące wytłumaczenie i wyjaśnienie tego, że Glenn jednak przeżył.
2. Szwendaczom wystarczy ciało Nicholasa. Po zjedzeniu biednego Nicholasa szwendacze mogły zwyczajnie przejść dalej, zanim przystąpiły do konsumpcji kolejnej ofiary. Glennowi mogło po prostu wystarczyć czasu, zwłaszcza że całe stado było wcześniej kierowane w określone miejsce.
3. Glenn schował się pod śmietnikiem. Ta teoria zakłada, że pod śmietnikiem jest wystarczająco dużo miejsca. Co ciekawe, niektórzy próbowali tego w praktyce, ale jak się okazuje, jest to wykonalne.
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Alysia Montaño (@alysiamontano)
4. Glenn ratuje się za pomocą krwi Nicholasa. W "The Walking Dead" jednym ze sposobów na zamaskowanie się przed szwendaczami jest właśnie tego typu kamuflaż. To rozwiązanie zakłada, że Glenn miałby wystarczająco dużo czasu na jego założenie, i to w bardzo niekorzystnych warunkach.
5. Glenn znajduje studzienkę kanalizacyjną. W scenie nie widać nic, co umożliwiałoby ratunek, ale być może w pobliżu śmietnika jest studzienka kanalizacyjna, którą Glenn może wykorzystać do ucieczki.
6. Glenn ucieka, ale zostaje ugryziony. To byłoby z całą pewnością najbardziej traumatyczne dla widza. Jesteśmy przyzwyczajeni do gwałtownych śmierci w "The Walking Dead", ale widok głównego bohatera umierającego w ten sposób – być może poprzez samobójstwo – byłby trudny do zniesienia.
7. Glenna ktoś uratuje. Jak zauważa "The Hollywood Reporer", w serialu powinna pojawić się Tom Payne, który ma wcielić w Paula Monroe (pseudonim "Jezus"). Być może to on uratuje Glenna przed pewną śmiercią.
8. Cała ta sytuacja się nie wydarzyła. To najbardziej radykalna z teorii, która umożliwia przetrwanie Glennowi, ale ponieważ cały sezon 6. opiera się na manipulacji czasem (wydarzenia pokazano z różnych perspektyw, a upływ czasu jest znikomy), to taka ewentualność nie jest wcale mało prawdopodobna.
Już wkrótce przekonamy się, co dalej z Glennem. Ale niestety dla niego w tej sytuacji najprostsza teoria – że został po prostu pożarty – jest najbardziej prawdopodobna. W każdym razie, niedługo powinniśmy się dowiedzieć, co tak naprawdę wydarzyło się pod tym śmietnikiem.