Powrót "Twin Peaks" został oficjalnie przesunięty
Marta Wawrzyn
4 listopada 2015, 14:03
Laura Palmer obiecywała, że zobaczymy się po 25 latach, to samo mówił David Lynch i szefostwo telewizji Showtime. Ale niestety nie uda się spełnić pierwotnych zapowiedzi. Oficjalnie już podano, że powrót "Twin Peaks" się opóźni.
Laura Palmer obiecywała, że zobaczymy się po 25 latach, to samo mówił David Lynch i szefostwo telewizji Showtime. Ale niestety nie uda się spełnić pierwotnych zapowiedzi. Oficjalnie już podano, że powrót "Twin Peaks" się opóźni.
Zdjęcia do nowego sezonu "Twin Peaks" rozpoczęły się we wrześniu, ale mimo to nie zobaczymy jego premiery w 2016 roku, tak jak pierwotnie zapowiadano. Potwierdziły się plotki na temat przesunięcia tego jakże wyczekiwanego powrotu. Leslie Moonves, prezes CBS Corp., oficjalnie powiedział, że kultowy serial Davida Lyncha wróci dopiero w 2017 roku.
Wciąż nie wiadomo, ile powstanie odcinków – mówi się nawet o osiemnastu. "Twin Peaks" jest kręcone jak bardzo długi film i dopiero później ma zostać pocięte na odcinki. Prawdopodobnie materiału jest więcej niż początkowo planowano, co, razem z zamieszaniem dotyczącym kontraktu Lyncha, bezpośrednio wpłynęło na opóźnienie.
Teaser sprzed roku stał się więc już nieaktualny, ale jest nadzieja, że w roku 2016 pojawią się wreszcie bardziej konkretne materiały promocyjne.