Aktor z "GoT" rozczarowany śmiercią swojej postaci
Marta Wawrzyn
31 października 2015, 17:32
Kiedy występujesz w "Grze o tron", powinieneś być przygotowany na to, że w każdej chwili może cię spotkać koniec. Mimo to jeden z aktorów wyraził ostatnio głośnio swoje rozczarowanie śmiercią postaci, którą grał. Uwaga na spoilery z 5. sezonu!
Kiedy występujesz w "Grze o tron", powinieneś być przygotowany na to, że w każdej chwili może cię spotkać koniec. Mimo to jeden z aktorów wyraził ostatnio głośnio swoje rozczarowanie śmiercią postaci, którą grał. Uwaga na spoilery z 5. sezonu!
Ian McElhinney, który grał ser Barristana Selmy'ego, podczas Comic Conu w Londynie wyraził swoje rozczarowanie tym, że twórcy serialu HBO tak wcześnie postanowili pożegnać jego postać.
– Szczerze mówiąc, byłem wkurzony. Wiedziałem o tym, zanim przeczytałem scenariusz, bo wcześniej dostałem harmonogram. Niestety, czytałem książki, więc miałem duże oczekiwania na 5. sezon. A kiedy tylko dostałem harmonogram, pomyślałem: "Czegoś tu brakuje". Myślałem, że będę miał więcej scen, a miałem mniej. Więc szybko zrozumiałem, że wypisują mnie z serialu – opowiadał aktor.
– Byłem tym trochę rozczarowany. Czułem, że powinienem był wiedzieć o tym wcześniej. Wiadomo, nie zrobiłoby to już różnicy, ale i tak powinienem był wiedzieć. Poczułem się rozczarowany, bo naprawdę lubiłem tę rolę i spodziewałem się, że to co najlepsze dopiero przede mną. Wydawało mi się, że dotrwam przynajmniej do 6. sezonu – mówił Ian McElhinney.
Śmierć ser Barristana to jedna z większych różnic pomiędzy książkami George'a R.R. Martina a serialem HBO. Ale należy pamiętać, że nic się nie dzieje w "Grze o tron" bez wiedzy i zgody autora sagi.