Wasze hity i kity tygodnia – które seriale wygrały?
Redakcja
18 października 2015, 21:03
HITY TYGODNIA
Wasze hity wygrywa dziś "Fargo", które ma niemal dwukrotną przewagę nad "The Affair" i "Jane the Virgin". Bardzo wysoko znalazł się też brytyjski serial "You, Me and the Apocalypse".
1. "Fargo" – sezon 2, odcinek 1 ("Waiting for Dutch")
Mała Mi: Zaryzykowałabym stwierdzenie,że początek drugiego sezonu jest lepszy niż pilot jedynki. Cudownie było zanurzyć się w to dziwne i tylko z pozoru senne miasteczko z całą galerią świetnie naszkicowanych i co ważne niebanalnych postaci. Muzyka, zdjęcia, aktorstwo, zawiązanie intrygi, czarny humor kontrastujący z białym śniegiem. Połączenie idealne.
2. "The Affair" – sezon 2, odcinek 2
123321: Bardzo duże różnice w wersjach, co tylko dodaje smaczku całości odcinka. Tak jak nie lubię części Noah, które zawsze mnie lekko usypiają, tak wprowadzenie perspektyw zdradzonych małżonków jest świetne. Sprawa w poprzednim sezonie wydawała mi się mało ważna, tu zaczyna odgrywać coraz większą rolę. Chcę więcej.
3. "Jane the Virgin" – sezon 2, odcinek 1 ("Chapter Twenty-Three")
Nika: Cóż to był za powrót. Jedna scena lepsza od drugiej. Dawno się tak nie uśmiałam przy żadnym serialu. Jane krocząca dziarsko na pomoc maleństwu, tweetujący Rogelio, Petra ze swoją listą za i przeciw. A na koniec mleczny cud. Nie mogę się doczekać kolejnych odcinków.
"You, Me and the Apocalypse" – sezon 1, odcinek 3
Paula: Za Nicka Offermana, za polski wątek (m.in Tomasza który prawie się zes*** ze strachu), za nazistkę, której nie da się nie lubić, za poród i przede wszystkim za to, że coś tak cudownie absurdalnego jednak trzyma się kupy, jednocześnie o dziwo będąc jednym z najlepszych seriali nie tylko tej jesieni, ale i całego roku.
"Brooklyn 9-9" (3×03 – "Boyle's Hunch")
123321: "Brooklyn 9-9" jest dla mnie jak laktoza dla dwójki najlepszych detektywów na posterunku. Warto znieść obrzydliwości (bieg do WC) dla takiej rozrywki.
"The Knick" – sezon 2, odcinek 1 ("Ten Knots")
kometa: Przede wszystkim za Owena, jest niesamowity w tym odcinku.
"Pozostawieni" – sezon 2, odcinek 2 ("A Matter of Geography")
ROB-i: Nie wiem, co to jest, ale to coś, co kiełkuje w mojej głowie, nie pozwala mi przejść obojętnie obok tego serialu.
"iZombie" – sezon 2, odcinek 2 ("Zombie Bro")
Pablito: Idealne połączenie wątków smutnych/poważnych z komediowymi. Oby tak dalej.
"Chirurdzy" – sezon 12, odcinek 4 ("Old Time Rock and Roll")
Nannah: Po prostu zabawny odcinek, nawet podoba mi się, że to Maggie kręci ze stażystą.
"Homeland" – sezon 5, odcinek 2 ("The Tradition of Hospitality")
Daniel: Za to, że wciąż działa i za bycie najlepszą wariacją na temat aktualnej rzeczywistości geopolitycznej.
KITY TYGODNIA
W kitach znów znalazły się tylko i wyłącznie komedie – "The Last Man on Earth" i "The Big Bang Theory".
"The Last Man on Earth" – sezon 2, odcinek 3 ("Dead Man Walking")
kometa: Po świetnym początku sezonu twórcy wrócili do tego, co było najgorsze w pierwszym sezonie. Phill znów jest idiotą, znów drażniący i bezpłciowi pozostali bohaterowie, znów nieśmieszne i bezsensowne żarty. Gdyby odcinki były dłuższe, to pewnie darowałbym sobie ten serial…
"The Big Bang Theory" – sezon 9, odcinek 4 ("The 2003 Approximation")
Nika: Kurcze, może i piosenka była fajna, ale strasznie mnie wkurzyła jedna rzecz. Sheldon robił casting na współlokatora i to była świetna okazja do wprowadzenia nowej, interesującej postaci. A wszyscy wiemy, jak bardzo przydałoby się świeże powietrze. Zamiast tego twórcy usilnie starają się zostawić wszystko tak jak było. Ale ileż można?