Chcecie serialu o Wiedźminie? Podpiszcie petycję!
Marta Wawrzyn
14 września 2015, 20:03
W serwisie Change.org można znaleźć petycję fanów Wiedźmina, skierowaną do amerykańskich kablówek i Netfliksa. Im więcej osób ją podpisze, tym większa jest szansa, że któraś ze stacji rzeczywiście zacznie myśleć o stworzeniu serialowej adaptacji książek Andrzeja Sapkowskiego.
W serwisie Change.org można znaleźć petycję fanów Wiedźmina, skierowaną do amerykańskich kablówek i Netfliksa. Im więcej osób ją podpisze, tym większa jest szansa, że któraś ze stacji rzeczywiście zacznie myśleć o stworzeniu serialowej adaptacji książek Andrzeja Sapkowskiego.
Mieszkający w Irlandii Polak Andrzej Wojtas założył w serwisie Change.org petycję w sprawie Wiedźmina. Zwraca się w niej do dwóch amerykańskich kablówek – HBO i Starz – a także do Netfliksa z prośbą o zainteresowanie się stworzeniem serialu na podstawie książek Andrzeja Sapkowskiego, które są popularne na całym świecie.
Petycja zawiera krótkie wyjaśnienie, o czym jest "Wiedźmin", a także prośbę do wyżej wymienionych stacji, by zainteresowały się sprawą. Kiedy to piszę, zebrano niecałe 10 tysięcy podpisów, czyli niezbyt wiele. Ale jeśli podpisów będzie 10 razy tyle, kto wie co z tego może wyniknąć. Pomysłodawca liczy, że jeśli pod jego prośbą podpisze się naprawdę dużo osób, projektem ktoś się zainteresuje. Pytanie, ile to jest "naprawdę dużo".
– Nie sądzę, żeby istniały szanse na zainteresowanie zrealizowaniem serialu na podstawie "Wiedźmina" za granicą. Są dwie kwestie stojące na przeszkodzie powstania takiej produkcji. Po pierwsze kiedyś był już jeden, nie najlepszy zresztą, serial na podstawie prozy Andrzeja Sapkowskiego. Po drugie w grę wchodzą kwestię finansowe. Być może, gdyby film mógł powstać w międzynarodowej koprodukcji, to szanse byłyby większe, bo budżet takiego projektu musiałby być wysoki – komentuje w rozmowie z serwisem Wirtualne Media Maciej Grzywaczewski, wiceprezes ATM Grupy.
Grzywaczewski zauważa, że "Wiedźmin" jest już wyeksploatowany na wiele sposobów i dlatego Netflix raczej go nie będzie chciał. Zwłaszcza że budżet musiałby być naprawdę ogromny. HBO ma już "Grę o tron" i raczej zainteresowane nie będzie. W przypadku Starz "być może istniałaby minimalna szansa".
Ale nawet jeśli szanse na realizację są nikłe, podpisanie petycji nikomu nie zaszkodzi. Znajdziecie ją tutaj.