4 września 2015, 12:32
Kilka dni temu z zaskoczeniem odkryliśmy, że twórca "Mr. Robot" jest facetem Emmy Rossum, dziś okazuje się, że bez aktorki z "Shameless" serial wyglądałby zupełnie inaczej.
Kilka dni temu z zaskoczeniem odkryliśmy, że twórca "Mr. Robot" jest facetem Emmy Rossum, dziś okazuje się, że bez aktorki z "Shameless" serial wyglądałby zupełnie inaczej.
Trudno sobie wyobrazić "Mr. Robot" bez Ramiego Maleka, a jednak taki scenariusz na początku był rozważany. Kiedy Sam Esmail szukał odtwórcy głównej roli w swoim serialu, to Emmy Rossum – prywatnie jego dziewczyna – zwróciła mu uwagę na Maleka, który wpadł jej w oko w "Pacyfiku".
Malek zdradził to w rozmowie z Jimmym Kimmelem, który zresztą też okazał się fanem "Mr. Robot". Choć przyznał, że na początku odstraszył go tytuł, który jego zdaniem brzmi jak nazwa zabawki dla dzieci.