Nowa seria "Czarnej Żmii"? To jest możliwe!
Marta Wawrzyn
23 sierpnia 2015, 17:54
Tony Robinson, odtwórca roli Baldricka z "Czarnej Żmii", mówi, że kultowy serial ma szansę wrócić. Cała dawna obsada tego chce, jedyny problem to ponoć gaża Hugh Lauriego, którego "Dr House" uczynił wielką gwiazdą telewizji.
Tony Robinson, odtwórca roli Baldricka z "Czarnej Żmii", mówi, że kultowy serial ma szansę wrócić. Cała dawna obsada tego chce, jedyny problem to ponoć gaża Hugh Lauriego, którego "Dr House" uczynił wielką gwiazdą telewizji.
Amerykańskie stacje telewizyjne hurtowo odświeżają hity sprzed lat. Czy w ich ślady pójdą Brytyjczycy? Tony Robinson, który w "Czarnej Żmii" wcielał się w Baldricka, zdradził w rozmowie z brytyjską prasą, że ma szansę powstać nowa seria kultowej brytyjskiej komedii z lat 80.
Na razie to jeszcze nie jest żaden oficjalny news, aktor mówi jedynie, że rozmawiał na ten temat dosłownie z całą dawną obsadą, i wszyscy są jak najbardziej za. "Jedyny problem to stawka Hugh Lauriego. On jest teraz wielką gwiazdą – a przynajmniej chciałby tak o sobie myśleć" – żartował aktor, dodając, że oczekiwania przed taką nową serią z pewnością byłyby ogromne, bo przecież widzowie wciąż świetnie pamiętają stare serie.
A jeśli nie pamiętają, to powinni sobie przypomnieć. Dłuższy tekst o "Czarnej Żmii" znajdziecie u nas tutaj. W serialu grali tak znani aktorzy, jak Rowan Atkinson, Hugh Laurie czy Stephen Fry. Cztery pełne serie wyemitowano w latach 80., a ostatni odcinek specjalny – "Czarna Żmija: Tam i z powrotem" – pokazany został w 1999 roku.