"Revenge": Co będzie w kolejnych odcinkach? [spoilery]
Marta Wawrzyn
6 listopada 2011, 09:34
"Revenge" nieuchronnie zbliża się do momentu, który zobaczyliśmy na początku pilota. Co się jeszcze wydarzy? Spoilery!
"Revenge" nieuchronnie zbliża się do momentu, który zobaczyliśmy na początku pilota. Co się jeszcze wydarzy? Spoilery!
Scena z przyszłości, którą zobaczyliśmy na początku pilota "Revenge", pierwotnie była zaplanowana na 13. odcinek. Twórca serialu Mike Kelley nie miał pewności, że serial dostanie zamówienie na więcej. Jak mówi Kelley w wywiadzie dla Entertainment Weekly:
Zanim dostaliśmy zamówienie na pełen sezon, chciałem rozwiązać zagadkę w 13. odcinku. Uznałem, że jeśli serial nie przyciągnie dużej liczby fanów, to przynajmniej powinniśmy dać satysfakcjonujące zakończenie tym, którzy go oglądali. Ale teraz już wiemy, że mamy szansę opowiedzieć więcej. To oczywiście nie zmieni całej historii.
Dlatego zdecydowano, że na odpowiedź na pytanie, co się stało Danielowi Graysonowi (Joshua Bowman) na plaży w wieczór jego zaręczyn z Emily Thorne (Emily VanCamp), poczekamy do 15. odcinka.
Wcześniej dowiemy się sporo zwłaszcza o Tylerze, kumplu Daniela ze studiów (w tej roli Ashton Holmes). Jego wątek będzie się stawał coraz większy i coraz bardziej interesujący. Tak opowiada o nim Kelley:
Inspiracją dla nas była postać grana przez Matta Damona w filmie "Utalentowany pan Ripley". Spodobał nam się pomysł, że to facet, który po prostu chce się stać Danielem, i zrobi wszystko, żeby to osiągnąć. On będzie się stawał coraz bardziej i bardziej niebezpieczny. Im bardziej jest marginalizowany przez związek Daniela z Emily i nie potrafi znaleźć właściwego miejsca u Graysonów, tym bardziej szokujące rzeczy zaczyna robić.
W najbliższych odcinkach większe znaczenie będzie też mieć postać zakochanej w Tylerze Ashley. Możecie się domyślić dlaczego. Wygląda na to, że wszystko będzie rozwijało się w dość wolnym tempie – i to chyba dobrze.
W oczekiwaniu na dalszy rozwój akcji obejrzyjcie zdjęcia z najbliższego, 8. odcinka "Revenge", zatytułowanego "Treachery":