Chris Evans i Hayley Atwell rządzą w wojnie na klipy
Marta Wawrzyn
17 lipca 2015, 12:43
Kapitan Ameryka znienacka pojawił się, by pomóc Peggy Carter wygrać muzyczną wojnę z agentami T.A.R.C.Z.Y. Ale niestety to już raczej koniec zabawy – druga strona musiałaby chyba sprowadzić samego Samuela L. Jacksona.
Kapitan Ameryka znienacka pojawił się, by pomóc Peggy Carter wygrać muzyczną wojnę z agentami T.A.R.C.Z.Y. Ale niestety to już raczej koniec zabawy – druga strona musiałaby chyba sprowadzić samego Samuela L. Jacksona.
Oczywiście, że to akcja promocyjna, ale za to jaka! Wczoraj pisaliśmy na Serialowej o wojnie na klipy prowadzonej przez aktorów z "Agentów T.A.R.C.Z.Y." i "Agentki Carter". Zabawę aplikacją Dubsmash rozpoczęła Hayley Atwell, której niedługo potem rzuciła wyzwanie Chloe Bennet. I tak zaczęła się trwająca kilka dni muzyczna bitwa. Kiedy wydawało się, że to już koniec, bo nic nie będzie w stanie pobić tego oto występu…
Consider the mic DROPPED. @realhayleyatwell #dubsmashwar2015 @clarkgregg
Film zamieszczony przez użytkownika Chloe Bennet (@chloebennet4)
…za mikrofon chwycił Chris Evans – Kapitan Ameryka we własnej osobie. "Another One Bites the Dust" zabrzmiało jak totalne zwycięstwo i wydaje się, że po takim ciosie agent Coulson i jego ekipa już się nie podniosą.
Mic dropped, @clarkgregg @ChloeBennet4 ? Consider it picked up and thrown out of the f***ing window… pic.twitter.com/HJFGi3yOUC
— Hayley Atwell (@HayleyAtwell) July 15, 2015
A przeciwnik już rozpoczął świętowanie…
#TeamCarter we celebrated pic.twitter.com/oGbhysHXB4
— Hayley Atwell (@HayleyAtwell) July 15, 2015