Ta afera może oznaczać koniec "Ricka i Morty'ego". Twórca oskarżony już nie tylko o przemoc domową, ale też uwodzenie nieletnich
Agata Jarzębowska
17 stycznia 2023, 12:46
"Rick i Morty" (Fot. Adult Swim)
Justin Roiland, współtwórca "Ricka i Morty'ego", stanie przed sądem po oskarżeniu o przemoc domową. Ale to tylko początek – są sugestie, że uwodził nastolatki. Na Twitterze pojawiają się screeny prywatnych rozmów.
Justin Roiland, współtwórca "Ricka i Morty'ego", stanie przed sądem po oskarżeniu o przemoc domową. Ale to tylko początek – są sugestie, że uwodził nastolatki. Na Twitterze pojawiają się screeny prywatnych rozmów.
Czarne chmury zbierają się nad uwielbianą kreskówką "Rick i Morty". Jeżeli pojawiające się informacje o Justinie Roilandzie okażą się prawdziwe, może to być nawet koniec serialu. Roiland jest bowiem zarówno współtwórcą serialu (wraz z Danem Harmonem), jak i aktorem głosowym, który użycza swojego głosu obu głównym bohaterom.
Justin Roiland został oskarżony o przemoc domową po incydencie z 2020 roku, a na Twitterze pojawiają się screeny rozmów sugerujące, że próbował umawiać się także z nieletnimi. Wszystkie zarzuty w jednym miejscu zebrał The Gamer.
Rick i Morty – Justin Roiland oskarżany o flirt z nieletnimi
W zeszły piątek pojawiła się informacja, że Justinowi Roilandowi postawiono zarzuty "przemocy domowej z uszkodzeniem ciała i przestępstwa dotyczącego bezprawnego uwięzienia z powodu groźby, przemocy, oszustwa i/lub nieuczciwości". Po raz pierwszy skarga została złożona w 2020 roku przez kobietę, z którą Roiland się wtedy spotykał.
Justin Roiland dostał zakaz zbliżania się do niej na odległość 100 jardów (około 90 metrów), twórca "Ricka i Morty'ego" musiał także oddać broń palną, którą posiadał. W piątek odbyła się rozprawa przedprocesowa, a sąd ponownie spotka się w kwietniu. Szczegóły rozprawy nie zostały podane do publicznej wiadomości.
Okazuje się jednak, że to nie jest jedyne oskarżenie, jakie pojawiło się w ciągu ostatnich lat, a dziennikarze informują, że przyglądają się sytuacji od dłuższego czasu. W sprawę jest zamieszane też należące do Roilanda studio Squanch Games ("High on Life"). W 2018 roku była graficzka Sarah Doukakos oskarżyła firmę o molestowanie seksualne, dyskryminację i bezprawne zwolnienie. Pozew został złożony w Sądzie Najwyższym w Los Angeles. Firma początkowo zaprzeczała tym doniesieniom. W swoim pozwie Doukakos oskarżała o molestowanie dyrektora technicznego Jessa Dixona. Doukakos miała wielokrotnie zgłaszać problem swoim przełożonym, w tym współzałożycielce firmy Tanyi Watson, ale sytuacja nie została rozwiązana.
To jednak nie wszystkie doniesienia. Na Twitterze możemy znaleźć wiadomości, w których młode dziewczyny pokazują zrzuty z ekranu z rozmów z Roilandem. Użytkowniczka @Holitabun zablokowała obecnie swoje konto, ale pokazane przez nią zrzuty z ekranu krążą już po sieci. W rozmowie czytamy, że Roiland śledzi ją, ponieważ jest urocza. Twórca nie przerywa rozmowy, gdy dowiaduje się o jej młodym wieku (16 lat) i nazywa dziewczynę "więzienną przynętą". Kiedy dziewczyna narzeka, że ma lekcje następnego dnia, Roiland odpisuje, żeby uciekła i "została niewolnicą seksualną".
This shit is insane pic.twitter.com/U60HuUYQkc
— Dark Marty (@MartyAmericaUSA) January 15, 2023
Internauci przypomnieli także wypowiedź Roilanda, który w 2011 roku w podcaście "Grandma's Virginity" podkreślał, że 100 lat temu utrzymywanie stosunków seksualnych z 13-latkami było normalne i żartobliwie (?) dodał, że teraz społeczeństwo jest strasznie szlachetne.
straight from Justin Roiland's mouth: "100 years ago it was little 13 year old girls — if they were built like a woman they were getting married and having kids. and now we're going to be all Precious about it?" https://t.co/83p1GCx6qM pic.twitter.com/orJNtUZ6cI
— the demon seed of davey jones (@opossumopunk) January 15, 2023
Zarzuty przemocy domowej, nękania, a do tego jeszcze flirt z nieletnimi – to wszystko tworzy okropny obraz i jeżeli Roiland okaże się winny, może to oznaczać koniec nie tylko jego kariery, ale i całej marki "Rick i Morty". Trudno bowiem będzie patrzeć na niewybredne żarty ze świadomością, kto za nimi stoi. Część z fanów na Twitterze ogłosiła, że już teraz nie chce mieć z serialem nic wspólnego.
I think that might be a fair assumption
— Chelsea (@ladyballsmcgee) January 15, 2023
Yeah, I think it's safe to say I'm done with Rick and Morty. As much as I've enjoyed the show over the years, the reported actions by Roiland are utterly reprehensible, and I no longer feel comfortable supporting the series.
— WhovianAvenger (@WhovianAvenger) January 15, 2023
I"m a (ex) Rick and Morty fan and I don"t know how I haven"t heard about ANY of these allegations before, but this was my last season of watching the show, past or present. I am absolutely disgusted at everything I"m finding out
— Laura Aliaga (@LauraAliaga2) January 16, 2023